6 grudnia 2009

WG, 28, wolny, wieczór, szum, dotyk

Dotykaj mnie dokładnie tak jak wtedy,
gdy byliśmy trzeci raz wspólnie pijani
pierwszym zakochaniem wtedy zaczarowani
poznawaliśmy strefy erogenne i potrzeby

szumiał w głowie alkohol, miłość szumiała
nigdy nie zapomnę tych sierpniowych wieczorów
przenikał Twój zapach do moich porów
eksplorowałem dokładnie mapę Twego ciała

teraz się znamy już prawie na pamięć
lecz nadal kiedy patrzymy się w oczy
oderwani od codziennej rutyny zajęć

umiemy nadal siebie zaskoczyć
dotykamy siebie nadal z pasji pierwszej
jesteś najdoskonalszym wspólnym wierszem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz