22 grudnia 2009

Anna P, 18, uczeń, uścisk, śmiech i letni, ciepły wieczór

To był letni, ciepły wieczór
i uścisk dłoni,
od którego wszystko się
zaczęło i chyb anie skończy

pamiętam, że opowiadałem
wtedy dowcip
i twój zaraźliwy śmiech,
który podkreślił piękno.

Pamiętam każdą chwilę
i czekam na kolejne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz