17 grudnia 2009

Grzegorz g. 30, geograf, komin rury industrial

kominy nad miastem
które miało być moje
a nie jest.
wypluwają z siebie
dym strudzonych pracowników
zakładów chemicznych Soda Mątwy

na rurach fabryki ogrzewają się bezdomni
zawsze to jakieś ciepło
niefioletowe.

nieidealny pejzaż dziwnego miasta
do którego sountrackiem może być tylko industrial

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz