3 grudnia 2009

Kachna T. 23 kulturoznawca/anglistka stopy, endorfina, miód

cud, miód i orzeszki
pomyślał młody student
cudem było zaliczenie
miodem był miód
orzeszki też
występowały w tej historii
która zaczęła się na mrocznej sali
mrocznego kierunku
a niech to będzie automatyka i robotyka
albo materiały współczesnych technologii

jedyna koleżanka z roku spotykała się
ze starym poetą
który zbyt rzadko miał swoje papierosy
stopy kojarzyły się przed zaliczeniem
powiedzmy z mosiądzem
a nie z paluszkami do pieszczenia
tudzież podbiciem lub piętą

endorfinę wyzwoliło w nim upragnione pięćdziesiąt jeden procent
trzy minus.

cud.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz