30 stycznia 2010

Metropolly, 24, filolog, peron, ramiona, klawiatura

Klawiatura z lat dziecinnych
bardziej kojarzy mi się z pianinem
i nachylonymi nad nią
ramionami wujka grającymi
Szopena.
Po śmierci ojca już nas
nie odwiedza i nie idziemy
żegnać go na peron.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz