O siódmej rano miasto
jeszcze ciemne i puste
tramwaje przymarznięte
do siebie
jak niedopałki
do chodnika.
ona jeszcze w łóżku
szepcze mi do ucha,
że ma ochotę
na truskawki
o siódmej nad ranem
środek zimy
Polska.
Mogę tobie napisać wiersz
o truskawkach, chcesz? -
Nie odpowiada.
Śpi dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz