i nawet mój wiersz zamarzł
hibernacja do wieczności
taka sensacja liryczna
drogocenne litery lodu
sprawdzają swoją datę
przydatności do użycia
a w taką pogodę
to pragnie się ogrzewać
rękę między nogami
aż do krzyków z gorąca
by potem móc pisać
o powietrzu wydychanym
w pośpiechu
z jej ust.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz