2 lutego 2010

Gabriela, 20, studentka, Andaluzja, wino, słonecznik

od kiedy zobaczyłem
psa andaluzyjskiego
po dwóch butelkach
całkiem przyzwoitego Rioja
chciałem zrozumieć przecięte oko
które w mojej głowie
koresponduje z odciętym uchem
autora Słoneczników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz