11 lutego 2010

Gosława K, 20, upadająca idealistka, koc, kawa, książka

Ideał platoński
upadł. potłukł sobie
wyrzeźbione pośladki
mimo, że spadł na koc.
miękki jak włosy
tej jednej jedynej.
ideał boli.
niedopita kawa milczy
z pokoju obok.
zamknięte książki
prócz obrony Sokratesa.
Czas na cykutę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz