Wiersze Na Zamówienie
Dominik Rokosz
3 marca 2010
Aleksandra Z. 40, broker, sen, słońce, woda
przez słońca deficyty
jestem prawie martwy
i śnię sny okrutne
przez słońca niedobory
wciąż chodzę potłuczony
i pragnę go jak wody
a słońce za chmurami
czasem wyjrzy.
tylko to kuszenie dusi
mą duszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz